Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomcio
Gość
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 19:25, 24 Lut 2006 Temat postu: Opinia |
|
|
Forum SUPER bardzo fajne!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agniecha14
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 19:34, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem wkońcu nasze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Gość
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:46, 24 Lut 2006 Temat postu: Odpowiedz |
|
|
Ale stworzone przez Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Gość
Dołączył: 11 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:45, 11 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Carlos zatoczyl kolo, podazajac wedlug podanych przez satelite wspolrzednych. W poblizu przelecial pterozaur, nie lekajac sie wcale skeetera, ktory jeszcze rok wczesniej wzbudzilby w nim trwoge.
Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic, pomyslala Sylvia. Czolo Carlosa bylo zmarszczone w wyrazie koncentracji. Usmiechnal sie do nich krzywo i powiedzial:
-Jak widzicie, senoritas, el muchacho nie szuka wcale pozywienia, prawda?
Skrzydlate stworzenie przelecialo ponownie wokol nich, wysuwajac glowe i przygladajac sie im, ale trzymajac sie w bezpiecznej odleglosci od lopat wirnika.
-Ej! - krzyknal Carlos, ktorego twarz pociemniala z gniewu. - Apartese un poco, gueso de bola!
Sylvia wyszczerzyla do niego zeby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|